OdSKOCZNIA od codzienności, czyli po co Ci trening skoczności?
- Napisane przez Lena
- Dział: Trening
- Czytany 3232 razy
Jeśli wydaje Ci się, że ten rodzaj treningu pomaga tylko w skoku dal lub o tyczce, warto, byś poznał o nim dwa podstawowe fakty: skoczność zwiększa osiągi praktycznie w każdej dyscyplinie sportu, a jej trening jest jednym ze skuteczniejszych w rzeźbieniu sylwetki. Nie zapominaj o nim, bo w ten sposób pozbawiasz siebie i swoich klientów znakomitej okazji do poprawy wyników sportowych i koordynacji oraz spalenia olbrzymich ilości kalorii. Poza tym każdy kocha trening, który staje się zabawą - a te dwa słowa mogą stać się synonimami pod okiem wprawnego trenera.
Skoczna bestia! – czyli jaka?
Mówiąc najprościej, skoczność jest to zdolność motoryczna do przemieszczenia ciała w przestrzeni za sprawą fazy lotu. Skoczność może dotyczyć zarówno wysokości, jak i odległości skoku i jest składową przede wszystkim zdolności koordynacyjnych, szybkości oraz siły. Do największego jej wzrostu dochodzi wprawdzie w wieku 9 – 12 lat u dziewczynek oraz 13 – 15 lat u chłopców, jednak nie oznacza to, że nie można jej zwiększać w późniejszym okresie. Można i trzeba, o czym doskonale wiedzą np. lekkoatleci, koszykarze, pływacy czy siatkarze. Wzmocnione poprzez ćwiczenia dynamiczne nogi oraz poprawiona siła odbicia mają także ogromne znaczenie dla biegaczy, ponieważ skutkują szybszym i dłuższym krokiem biegowym. Niewiele rodzajów treningu przekłada się na niego tak skutecznie, jak trening skoczności. Niewiele również ma tak znakomity wpływ na rzeźbę pośladków i nóg.
Gdyby kózka...
Mimo ogromu korzyści, które przynosi taki rodzaj treningu, jest on niestety stosunkowo kontuzyjny w przypadku osób, które nie przykładają wagi do podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jest kilka kwestii, które koniecznie należy wziąć pod uwagę, decydując się na wprowadzenie ćwiczeń dynamicznych do swojego treningu:
1. Pamiętaj o stawach.
Trening skoczności dość mocno je obciąża, dlatego nigdy nie zaczynaj go od trudnych ćwiczeń. Stopniuj je i KONIECZNIE zadbaj o dokładną, długą rozgrzewkę.
2. Technika.
Nigdy nie ląduj na prostych kolanach! Pamiętaj, by zawsze były lekko ugięte, unikaj przeprostów.
3. Podłoże.
Zadbaj o to, by dla odpowiedniej amortyzacji było stosunkowo miękkie.
4. Obuwie.
Ćwicz wyłącznie w dobrze amortyzowanych butach treningowych.
5. Dostosuj ćwiczenia do wieku i poziomu zaawansowania…
… jeśli nie chcesz, by twój pierwszy trening dynamiczny stał się na długo ostatnim.
Warto też pomyśleć o sprzęcie, który znacznie zwiększa satysfakcję z treningu skoczności. A jaki polecamy?
Czym urozmaicić trening skoczności?
Jedną z metod podwyższania skoczności jest trening plyometryczny, łączący siłę z szybkością w celu wygenerowania mocy. Tu z pomocą przychodzi szereg akcesoriów, dzięki którym możemy wskakiwać na lub poza podest. Jako ów „podest plyometryczny” może z powodzeniem służyć Ci jeden z następujących, specjalistycznych akcesoriów:
- 5-kondygnacyjny Reebok PlyoStack, zapewniający regulowane wysokości, łatwe do dostosowania, wyznaczania poziomu trudności. To sprzęt solidny, a jednocześnie miękki i bezpieczny dla nóg;
- niestabilna platforma Core Board Reebok;
- step, np. tiguar step lub Reebok Step;
- modyfikowalna platforma Reebok Deck;
- BOSU
Powyższe akcesoria bardzo przydają się podczas wskakiwania na podwyższenie jednonóż i obunóż lub do wieloskoków przez przeszkody, a także znacznie urozmaicają trening skoczności i czynią go dużo ciekawszym. Mając profesjonalny podest, na który możesz wskoczyć, w szybkim tempie podniesiesz siłę mięśni nóg, wytrzymałość i poziom skoczności. Sprzęty tego rodzaju nie są jednak niezbędne do treningu skoczności. Z powodzeniem możesz przeprowadzić go również bez jakichkolwiek przyrządów, wykonując np. ćwiczenia skoczności w miejscu rozwijające siłę zrywową, skoki z rozbiegu, wieloskoki płaskie, zeskoki w głąb (tylko dla zaawansowanych!) , czy skoki dosiężne. Wystarczy już kilka minut ćwiczeń tego typu włączonych do treningu co drugi dzień, by w niedługim czasie zacząć odczuwać poprawę skoczności. Skącząc dalej i wyżej, łatwiej jest mierzyć wyżej!